ZOFIA PROKOP

Warszawa, 12 grudnia 1945 r. Sędzia śledczy Alicja Germasz przesłuchała niżej wymienioną w charakterze świadka. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oraz o znaczeniu przysięgi, sędzia odebrała przysięgę, po czym świadek zeznała, co następuje:

Zofia Prokop, 42 lata, córka Jana i Aleksandry, zam. w Warszawie, ul. Puławska 83 m. 49, kierowniczka grupy ekshumacyjnej Miejskiego Zakładu Pogrzebowego, wyznanie rzymskokatolickie, niekarana.

W dniach 27 – 29 listopada 1945 roku przeprowadzałam ekshumację z ramienia Miejskiego Zakładu Pogrzebowego w al. Piłsudskiego, róg ul. Marszałkowskiej. Znajdowały się tam cztery mogiły. Po wykopaniu okazało się, że jest [to] jedna zbiorowa mogiła, w której znajduje się 29 ofiar. Niektóre zwłoki były zachowane w całości, na niektórych były wyraźne ślady opalenia, poopalane, sczerniałe nogi, ręce i klatki piersiowe, poza tym były osobno popalone szczątki kości, spalonego ubrania. Szczątki te zostały pochowane na Cmentarzu Miejskim na Powązkach. Z informacji przypadkowych świadków wynika, że ciała te zostały przeniesione po powstaniu z piwnic apteki G. Anca przy ul. Marszałkowskiej 21. Opowiadano, że ludzie ci byli zamordowani przez Niemców i spaleni w piwnicy apteki. Przypadkowo obecny funkcjonariusz Zakładu Oczyszczania Miasta, którego nazwiska nie znam, powiedział mi, że zwłoki te zostały przeniesione w końcu lutego czy początku marca przez Zakład Oczyszczania Miasta z apteki G. Anca. Przy ekshumacji obecna była protokolantka Polskiego Czerwonego Krzyża, która zidentyfikowała część zwłok (11) na podstawie znalezionych dokumentów.

Odczytano.