TERESA CZAPLIŃSKA

Teresa Czaplińska
kl. VB
Szkoła Powszechna nr 4 w Starachowicach
pow. iłżecki
16 listopada 1946 r.

Wspomnienia z okupacji niemieckiej

W 1939 r. wkroczyli do nas Niemcy. Rozpoczęli swoje panowanie. Wszystko było [tylko] dla nich. Dla nas żywność trzeba było zdobywać po kryjomu, z narażeniem życia. Często żandarmi po znalezieniu słoniny rozstrzeliwali na miejscu lub wywozili do obozów. Ludności naszej stale ubywało. Niemcy bardzo często niespodziewanie urządzali łapanki. Ludzie uciekali do lasów, chowali się w skrytkach, które były we wszystkich domach, tak sprytnie urządzone, że Niemcom rzadko udawało się je odkryć. Najwięcej [osób] łapali na ulicach, drogach, przy pracy. Masy ludzi gnali wtedy szosami, ulicami. Pociągi towarowe zaplombowane odjeżdżały w głąb Niemiec. Tam Polacy pracowali nadludzkim wysiłkiem, przymierali głodem i zapadali w ciężkie choroby. Co jakiś czas wybierali spośród nich słabszych, gazowali i palili w piecach. Zabijali ludzi, burzyli nasze miasta i wsie. Kto przeżył to piekło, te wszystkie katorgi, ten będzie stokrotnie kochał swoją wolną Ojczyznę.