JÓZEF KOWALCZYK

Józef Kowalczyk
kl. VI
Szkoła Powszechna w Zakrzówku
pow. iłżecki

O czym mówią zbiorowe mogiły?

Przez pięć lat krwawej okupacji Niemcy z Polakami postępowali w najgorszy sposób. Pierwszym czynem Niemców były rozstrzeliwania Polaków [nawet] za najmniejsze przekroczenie ich [surowych] zarządzeń. Polacy jednak nie tracili ducha, wstępowali do ochotniczych szeregów walki podziemnej, tzw. partyzantki. I robili Niemcom wet za wet. Z powodu tych walk podziemnych Niemcy poczęli się gorzej mścić na Polakach. Nadeszły gorsze czasy, kiedy w naszej okolicy zginęło paru Niemców. Niemcy rozpoczęli [wtedy] duże łapanki. Nałapali dużo niewinnych ludzi. Sąd [i wyrok w wypadku] tych ludzi był najprostszy. Zostali skazani wszyscy na śmierć. Niemcy uczynili to zaraz, każdy niewinny Polak trafiał [zabity] do dołu. Polacy wołali o pomstę do Boga na tych barbarzyńcach, którzy niewinnych [ludzi] zabijali. Pozostały po nich żony [i] dzieci w nieutulonym żalu. Ziemia nasza pokrywała się licznymi grobami, które pochłonęły ludzi do swoich wiecznych ciemności. Wszystko to czyniła zbrodnicza ręka niemiecka. Wreszcie nadszedł czas, [gdy] pękły szpony niewoli polskiej. Ożyła Polska, lecz zbiorowymi grobami [była] pokryta powierzchnia ziemi. Te groby zbiorowe są znakiem i dowodem mordów dokonanych przez hitlerowskich żołdaków na narodzie polskim. Mogiły te tkwić długo będą w sercu każdego Polaka. Teraz na tych grobach zbiorowych Polacy budują piękne pomniki.