JAN CZWAKIEL


Sap. Jan Czwakiel, ur. 30 stycznia 1898 r., pracownik PKP, żonaty; 11 Batalion Saperów Kolejowych.


10 grudnia 1939 r. w drodze do domu ze wsi Łunin, ze sklepu, zatrzymało mnie dwóch funkcjonariuszy NKWD, którzy szli za mną. Po zatrzymaniu zaprowadzili mnie do Łunina na posterunek milicji, skąd wywieźli mnie do Łunińca. 1 marca 1940 r. wywieźli mnie do więzienia w Wołogdzie. 15 listopada 1940 r. wywieźli mnie do więzienia w Archangielsku. 6 [nieczytelne] 1941 r. wywieźli mnie z więzienia do łagrów w Piasecku [Plesiecku], obłast archangielska.

3 listopada 1941 r. wywieźli mnie z Piasecka [Plesiecka] do [miejscowości] Nowy Brzeg. Po miesięcznym pobycie w Nowym Brzegu wywieźli mnie do Archangielska, gdzie przebywałem do zwolnienia.

Przez cały czas pobytu, do 6 listopada 1941 r., przeprowadzali śledztwo. Byłem oskarżony o wskazanie drogi do Pińska czterem żołnierzom polskim, którzy zabłądzili w okolicznych lasach, przebranie ich w cywilne ubrania, nakarmienie i przechowanie ich broni u siebie. Podczas śledztwa w Łunińcu okazało się, że to wszystko, co [dotyczyło] żołnierzy, widzieli polscy osadnicy cywilni, którzy paśli konie koło toru kolejowego i donieśli do NKWD. Stawali oni na śledztwie jako naoczni świadkowie. Ich nazwiska: Roman Bielski, syn Stanisława, i Leon Pietrzyk, syn Mariana, z osady Srebnica, gm. i pow. Łuniniec. Zasądzony zostałem przez NKWD w Moskwie na osiem lat, wyrok zaoczny. Śledztwo odbywało się po całych nocach.

W łagrach praca była leśna: przygotowanie drzewa na budulec i opał. Wyżywienie: na śniadanie woda gotowana z solą i 200 g chleba, na obiad zupa z kaszy, [na] kolację – woda gotowana z solą i 200 g chleba.

Podczas mojego pobytu w łagrach zmarli następujący Polacy: Antoni Stępnowski, syn Tomasza, [z] Warszawy, Piotr Bulikowski [z] Warszawy, Józef Szymborski, Adam Belina, Adam Kaczor, Mikołaj Łopko i Hipolit Gołębiowski, wszyscy osadnicy na Kresach Wschodnich. Wyżej wymienieni pomarli z głodu.

Łączności z krajem i rodziną nie miałem żadnej. 15 grudnia 1941 r. zostałem zwolniony z łagrów, skąd wyjechałem do rodziny, posiołek Sławne, rejon [nieczytelne], obłast archangielska. Stamtąd wyjechałem z rodziną do Buchary, gdzie rodzina została w kołchozie, a ja wyjechałem do Kermine.

W Kermine 2 marca 1942 r. wstąpiłem do 11 Baonu Saperów Kolejowych Wojska Polskiego.

Miejsce postoju, 18 marca 1943 r.