APOLINARY NADOLNIK

Niewachlów, dnia 5 maja 1948 r. o godz. 8.00 rano ja, Michta Kazimierz z Posterunku MO w Niewachlowie, działając na mocy: art. 20 przep. wprow. KPK, z polecenia ob. Wiceprokuratora Rejonu Prokuratury Sądu Okręgowego, wydanego na podstawie art. 20 przep. wprow. KPK, zachowując formalności wymienione w art. 235–240, 258 i 259 KPK, przy udziale protokolanta Szczepaniaka Ignacego, którego uprzedziłem o obowiązku stwierdzenia swym podpisem zgodności protokołu z przebiegiem czynności, przesłuchałem niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadek po uprzedzeniu o: prawie odmowy zeznań z przyczyn wymienionych w art. 104 KPK, odpowiedzialności za fałszywe zeznanie w myśl art. 140 KK oświadczył:


Imię i nazwisko Apolinary Nadolnik
Imiona rodziców Bonifacy i Marianna z d. Nieznańska
Data i miejsce urodzenia 22 lipca 1881 r., Bobrza, gm. Samsonów
Wyznanie rzymskokatolickie
Zawód rolnik
Miejsce zamieszkania Ławęczna, gm. Samsonów, pow. Kielce
Stosunek do stron ojciec Nadolnika Kazimierza

W sprawie niniejszej wiadomo mi jest, co następuje: Dnia 5 czerwca 1943 r. w czasie łapanki przez Niemców z trupimi główkami, kiedy otoczyli wieś, syn mój Kazimierz wraz z Proboszczem Franciszkiem uciekli przed tą łapanką do lasu, w kierunku wsi Laskowa. Podczas tej łapanki zostali obaj złapani w tym lesie przez wymienionych Niemców. Syn mój Nadolnik Kazimierz i Proboszcz Franciszek pracowali obaj w tym czasie przy kopaniu torfu w lesie w pobliżu wsi Bugaj, więc cel ich ucieczki był uciec do tej kopalni torfu, a że nie mieli ze sobą dowodów, to kiedy ich złapali Niemcy, to ich w tym lesie zastrzelili.

Nadmieniam, że razem z moim synem i Proboszczem został jeszcze tam zastrzelony jakiś Nowak z Olęgora, gdzie wymieniony Nowak został po zabiciu zabrany przez ojca, a syn mój Kazimierz i Proboszcz zostali po zabiciu pochowani tam, gdzie byli zabici. Dopiero w roku 1945, po wyzwoleniu, wydobyłem sam na swój koszt tak swego syna, jak i Proboszcza zwłoki, które przewiozłem na cmentarz parafialny Kostomłoty.

Na tym protokół zakończono i przed podpisaniem odczytano.