STANISŁAW OWCZAREK

Dnia 21 sierpnia 1947 r. w Radomiu Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Niemieckich w Radomiu, w osobie członka Komisji, podprokuratora Sądu Okręgowego w Radomiu T. Skulimowskiego, przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka bez przysięgi. Po uprzedzeniu świadka o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Stanisław Franciszek Owczarek
Wiek 38 lat
Imiona rodziców Józef i Franciszka z Kalinowskich
Miejsce zamieszkania Milejowice, gm. Zakrzew, pow. radomski
Zajęcie rolnik
Karalność niekarany
Stosunek do stron obcy

W końcu czerwca 1944 r. przyszedł do mnie sołtys Stefan Piotrowski [i polecił], aby wziąć udział w pochowaniu zwłok rozstrzelanych osób przez Niemców w lasku Relidzińskiego. Razem ze Śliwińskim Stanisławem, który również był wyznaczony z furmanką do pochowania zwłok, pojechałem do lasku Relidzińskiego. W lesie widziałem 16 trupów z jednej strony górki, ze strony wschodniej, w różnym wieku, od 18 do 60 lat. Trupy te miały rany postrzałowe, przeważnie głowy. Ręce mieli związane z tyłu sznurkiem, a ponadto byli związani po dwóch. Ofiary były mi nieznane. Wiadomo mi jest że byli przywiezieni z Radomia. Za co byli rozstrzelani nie wiem. Żandarmów było dużo – ze dwa samochody. Cały las był obstawiony przez żandarmów. Po drugiej stronie górki, od północy, leżało również 25 trupów, w wieku od 18 do 60 lat. Ręce mieli również z tyłu powiązane. Rany mieli postrzałowe, przeważnie głowy. Nikogo wśród trupów nie rozpoznałem. Trupy były pochowane w kilku grobach, w jednym grobie mieściło się od dwóch do trzech ofiar, a w jednym tylko grobie pochowano pięć osób. Oprócz mnie w grzebaniu brało udział więcej osób z Milejowic, między innymi osoby wezwane na dzień dzisiejszy. Ekshumacja tych zwłok dotychczas nie została dokonana, groby znajdują się w tym samym miejscu, gdzie zwłoki zostały pochowane i dotychczas nie są naruszone.

Dodaję, że jednostek, które wykonywały tę egzekucję nie znam, gdyż wszyscy byli w jednakowych mundurach niemieckich.

Odczytano.