ZBIGNIEW GACIĄG

1. Dane osobiste (imię, nazwisko, stopień, wiek, zawód i stan cywilny):

Kanonier Zbigniew Gaciąg, 22 lata, maszynista drukarz, kawaler.

2. Data i okoliczności aresztowania:

18 stycznia 1940 r. za nielegalne przejście granicy niemiecko-rosyjskiej i sowiecko-węgierskiej.

3. Nazwa obozu, więzienia, miejsca robót przymusowych:


Więzienie białostockie, brzeskie, mińskie. Obozy Sielżewdorłag [ Siewżeldorłag ], północny
peczorski podbiegunowy obóz pracy.

4. Opis obozu, więzienia:

Więzienia, a także samo i obozy pracy, urządzone były poniżej krytyki, zarówno pod względem mieszkaniowym, jak i higienicznym. W więzieniach ludzie traktowani byli gorzej aniżeli zwierzęta. W małych celach przebywali polscy więźniowie, prawie dusząc się bez powietrza, mrąc z głodu, wycieńczenia i ciężkich chorób zakaźnych. W obozach warunki były jeszcze gorsze z powodu tego, iż wycieńczeni ludzie w więzieniach zmuszeni byli pracować 12 godzin na dobę, bez względu na stan zdrowia, nie mówiąc już o mieszkaniach i higienie, gdyż tego nie było.

5. Skład więźniów, zesłańców:

Więźniowie dzielili się na dwie grupy – polityczni i kryminalni. Więźniami politycznymi NKWD przywykło nazywać tych, którzy wypowiadają głośno swe myśli, i tych, którzy nie oddali zbiorów rolniczych do kołchozu czy sowchozu, następnie tych, którzy przekroczyli granicę, chcąc uciekać z ZSRR. Kryminalnymi zaś byli ludzie, którzy – nie mogąc wyżyć pracując na wolnej stopie – zmuszeni [byli] kraść, by ratować w ten sposób siebie i rodzinę. Reszta zesłańców rekrutowała się z międzynarodowych bandytów, złodziei itp. Poziom umysłowy wśród zesłańców rosyjskich był niski, a moralności trudno było się doszukać.

6. Życie w obozie, więzieniu:

Życie więźniów mijało na ciągłej pracy ponad siły, wynagrodzenia nie otrzymywaliśmy tam nigdy. Wyżywienie składało się z czarnego chleba, który dostawaliśmy zależnie od wyrobionych procentów, i wody, którą nazywano szumnie zupą. Ludzie nasi głodni, brudni i niestrzyżeni miesiącami spędzali noce na ochronie swych cywilnych palt i odzieży, gdyż w każdej chwili czyhali na nie sowieccy bandyci, którzy w życiu nic podobnego nie widzieli.

7. Stosunek władz NKWD do Polaków:

Stosunek władz NKWD do Polaków był szczególnie nienawistny. Znęcali się oni nad nami sposobami przypominającymi czasy średniowiecza. Wzywano kilkanaście razy na noc, bito, przykładano rewolwer do głowy, wyprowadzano do rozstrzału, sadzano do karcerów, w których była woda, szczury i dokuczał mróz z powodu wybitych szyb. O Polsce władze wyrażały się obelżywie, nazywając nas burżujami, wyzyskiwaczami siły roboczej.

8. Pomoc lekarska, szpitale, śmiertelność:

Pomocy lekarskiej w ogóle trudno było się doszukać. Ludzie chodzili do pracy półnago, z opuchniętymi strasznie nogami, a na nasze skargi [NKWD-ziści] reagowali biciem i słowami: „Ubieraliście się, pany, dwadzieścia lat, teraz możecie pochodzić nago”. Temperatura 37 stopni uważana była za normalną.

Ze znanych mi zmarł w miejscowości Czibiu Komi SRR profesor Uniwersytetu Warszawskiego Lelewel; pochowany został z tabliczką z numerem ewidencyjnym NKWD.

9. Czy i jaka była łączność z krajem i rodziną?:

Nie było w ogóle żadnej łączności, ZSRR uważa[ła mnie] wyjętego spod prawa, za zwierzę.

10. Kiedy został zwolniony i w jaki sposób dostał się do armii?:

Zwolniony zostałem 5 września 1941 r. Po tygodniowej podróży zgłosiłem się do polskiej armii w Buzułuku, a następnie w Tocku [Tockoje].