WACŁAW STERNER

Warszawa, 11 listopada 1947 r. Członek Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich, sędzia Halina Wereńko, przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka, bez przysięgi. Uprzedzony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Wacław Adolf Sterner
Imiona rodziców Józef i Helena z d. Neuging
Data urodzenia 28 listopada 1908 r. w Warszawie
Wyznanie ewangelicko-augsburskie
Miejsce zamieszkania Warszawa, ul. Szustra 27
Narodowość i przynależność państwowa polska
Wykształcenie wyższe
Zawód wicedyrektor Warszawskiej Dyrekcji Odbudowy

Rozkaz ewakuacji Mokotowa był wydany 25 września 1944 roku. W dniu 26 września rano do włazu przy ulicy Wiktorskiej weszło po kilkudziesięciu ludzi z Komendy Placu grupy z „Parasola” i grupy B, po czym oficer włazowy zarządził krótką przerwę. Po przerwie przedłużonej przez nalot czy też atak artyleryjski weszła do kanału grupa PAL-u, która jednak powróciła, ponieważ przed ul. Puławską kanał był zawalony. Wieczorem tego dnia otwarto drugi właz na ulicy Szustra, naprzeciwko Urzędu Skarbowego, i wtedy weszła do kanału grupa „Parasola”, grupa „Radosława” grupa rannych B.III., grupa rotmistrza Gardy, oddziały obwodowe kwatermistrzostwa […] zatorów. Około godziny 1.00 –2.00 dnia 27 września do dzikiego włazu na rogu ul. Bałuckiego i Szustra weszli ranni i kanał zatkali. Około godziny 17.00 lub 18.00 w kanale drogę utorowano, weszła tam grupa około 150 żołnierzy różnych oddziałów.

O godzinie 5.00 major „Burza” Landberger i por. „Nerus” dowódca kompani B.III. podpisali kapitulację Mokotowa. Oficerami włazowymi przy ul. Bałuckiego i Szustra byli por. „Henryk” i por. „Adolf” vel „Bos”, którzy weszli ostatni, zamykając kanał. Znajdowałem się w ostatniej grupie, która weszła. O godzinie 10.00 rano 27 września Niemcy rzucili granaty do kanału w miejscu, gdzie rozpoczyna się zejście w dół, na Czerniaków.

Z kanału ludzie wychodzili w ciągu 24 godzin w różnych miejscach. 27 września koło południa jedna z takich grup została zmasakrowana przez Niemców przy wyjściu przy ulicy Dworkowej. W tym czasie znajdowałem się w kanale w znacznej odległości od miejsca egzekucji. Dowiedziałem się o niej z opowiadań.

Na tym protokół zakończono i odczytano.