KAZIMIERZ GABRYLEWICZ

Kazimierz Gabrylewicz
kl. Va
Wisznice, 19 czerwca 1946 r.

Moje najważniejsze przeżycie wojenne

Gdy Niemcy wracali z Rosji, to jechali przez Polskę, niszczyli miasta i wsie i zabijali ludność. Wszyscy uciekali do lasu, ażeby się schronić, zabierali [ze sobą] krowy, świnie i konie. Robili zagrody i wganiali [do nich] świnie, konie i krowy.

Gdy nadleciały samoloty nieprzyjacielskie nad las, w którym byliśmy, zaczęły strzelać i rzucać bomby. Zabiły dużo ludzi i [zniszczyły dużo] dobytku. Przyszli Niemcy, nabrali koni i świń, zabili dużo [ludzi]. Rano poszliśmy do domu, budynki [były] spalone.