JAN KORNIECKI

Jan Korniecki
kl. VI
Wisznice, pow. Włodawa, woj. lubelskie
21 czerwca 1946 r.

Przeżycia z czasów okupacji niemieckiej

Jak wiemy, każda wojna jest ciężka do przeżycia. Za czasów okupacji niemieckiej od 1939 [do] 1944 r. Niemcy mścili się na Polakach. Nakładali duży kontyngent, a za niewypełnienie jego wywozili do Oświęcimia, na Majdanek lub do [innych] obozów koncentracyjnych. Młodzież wywozili do Niemiec na przymusowe roboty, zaś dzieciom szkolnym wzbraniali uczyć się geografii i historii. W Wisznicach [w] 1943 r. odbyła się straszna tragedia, otóż zostało rozstrzelanych przez strasznych żandarmów niemieckich 30 mężczyzn.

Nareszcie w 1944 r. zbliżyli się nasi sprzymierzeńcy. W naszej wsi 23 lipca 1944 r. przechodził front. Było to w niedzielę rano, Niemców już było dużo. Ja odjechałem z końmi do lasu, w lesie puściłem je na trawę, sam wróciłem z powrotem. Gdy tu przyszedłem, widziałem, jak Niemcy z wielkim ruchem kopią okopy. O godz. 16.00 zaczął się bój. Trzy armaty, które stały koło naszego domu, ciągle strzelały. O godz. 18.00 Niemcy się od nas wycofali.

Nazajutrz rano ujrzeliśmy naszych sprzymierzeńców idących ze wschodu. Oni nam przynieśli wolną, niepodległą, demokratyczną Polskę. Spodziewałem się, że wkrótce cała Polska będzie wolna.