KLEMENS MIŁOSZ

Dnia 26 listopada 1975 r. w Gdańsku Wacław Ciechociński, wiceprokurator wojewódzki delegowany do Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Gdańsku, działając na zasadzie art. 4 dekretu z dnia 10 listopada 1945 r. (DzU nr 51, poz. 293 i art. 129 kpk), przesłuchał niżej wymienionego w charakterze świadka. Świadka uprzedzono o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania, po czym świadek stwierdza własnoręcznym podpisem, że uprzedzono go o tej odpowiedzialności (art. 172 kpk). Następnie świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Klemens Miłosz
Imiona rodziców Jan i Adelina
Data i miejsce urodzenia 23 grudnia 1911 r., Ostrowo, [pow.] Puck
Miejsce zamieszkania Ostrowo, poczta Karwia, gm. Władysławowo
Zajęcie rolnik
Wykształcenie niepełne podstawowe
Karalność za fałszywe zeznania niekarany
Stosunek do stron obcy

W 1939 r. zamieszkiwałem na terenie gm. Władysławowo. Po zajęciu tych terenów przez Niemców, na początku stycznia 1940 r., powołany zostałem do pomocniczej służby w żandarmerii niemieckiej.

Jestem dobrze zorientowany, jakie niemieckie władze policyjne i formacje hitlerowskie działały od początku okupacji w 1939 r. na terenie byłego pow. puckiego. Stwierdzam, że w tym czasie i na tym terenie nie występowała i nie działała organizacja Selbstschutz. Niezwłocznie po zajęciu tych terenów Niemcy zorganizowali na wsiach żandarmerię, obsadzając posterunki funkcjonariuszami przybyłymi tu z głębi Niemiec, m.in. z Bawarii. W miastach zorganizowali posterunki Schutzpolizei. W akcjach mających charakter policyjny od samego początku brały udział oddziały SS i SA. Trzon kierowniczy tych oddziałów stanowili funkcjonariusze, którzy przybyli tu z Niemiec bądź z byłego Wolnego Miasta Gdańska. Poważniejszymi akcjami policyjnymi, które miały charakter represyjny, kierowali funkcjonariusze gestapo. Żandarmeria wykonywała polecenia gestapo oraz Landrata Lorenza.