DANUTA CICHOŃ

Danuta Cichoń
kl. VII
Szkoła Powszechna w Pokrzywnicy
pow. Iłża
12 listopada 1946 r.

O czym mówią zbiorowe mogiły

Kilka lat ciężkiej okupacji niemieckiej mocno się wryło w serce każdego Polaka. Wszystko to, cośmy przeżyli, prześladuje nas jeszcze w koszmarnych snach. Jak Polska długa i szeroka, na jej polach, w lasach, po wsiach i miastach ścielą się zbiorowe mogiły pomordowanych rodaków. To pamiątka po Niemcach, z ich kilkuletniego panowania na naszych ziemiach.

Mogiły te rozsiane są także gęsto i po obcych ziemiach. Mówią nam one o wyrafinowanej zbrodniczości, barbarzyństwie i zwyrodnieniu wypędzonego okupanta. Ciche te mogiły to żywe pamiątki świadczące o braku wszelkich uczuć ludzkich u tych, którzy chcieli panować nad światem. Nic nie mogło złamać ducha w narodzie polskim. Nie pomógł terror i masowe mordy dokonane przez zbirów hitlerowskich. Ukochanie wolności za mocno zakorzenione jest w sercach naszych rodaków. Gorzki chleb niewoli palił i piekł w ustach.

Dziś wstaje do życia Nowa Polska, zbrodniczego okupanta wygnano przemocą, a miliony cichych mogił oskarżają zbrodniarzy i wołają o pomstę do nieba. Nie zdołał wróg usunąć tych widocznych dla każdego dowodów swych zbrodni, bo za dużo ich było. Dla nas są one najdroższymi relikwiami. Z krwi i łez poległych braci wydźwignęła się dzisiejsza Polska, by raz jeszcze zadokumentować narodom ukochanie przez nas wolności, nawet za cenę życia.