WACŁAW KOSIOR

Wacław Kosior
Wólka Dąbrowska
gm. Ciepielów, pow. iłżecki

O czym mówią zbiorowe mogiły

Przeszła wreszcie straszna wichura wojenna, a po niej zostało wiele, wiele krwawych śladów. Jednym takim śladem są zbiorowe, porozrzucane po polach i lasach mogiły. Leżą tu żołnierze polscy i niemieccy cicho i spokojnie.

W naszej wiosce takich śladów mamy także wiele. Były tu liczne walki w niedalekim gęstym lesie. Otóż w tym lesie odbywały się straszne i krwawe bitwy w 1939 r. Wtedy polscy żołnierze walczyli o wolność naszej ojczyzny z Niemcami. Był to straszny i krwawy bój. Polacy bronili się do ostatnich sił, ale nie było ich tak wielu jak Niemców i mniejsza ilość Polaków nie mogła się obronić. Toteż wielu, wielu żołnierzy poległo w tej bitwie.

Po takiej strasznej i okrutnej wojnie wśród tego lasu zostały nam tylko pamiętne mogiły poległych żołnierzy. Przy drogach i wokoło tego lasu spotyka się wszędzie groby i krzyże polskich bohaterów. My, szkolne dzieci, dobrze znamy te mogiły, toteż często odnawiamy groby i dobrze o nich pamiętamy. Bo wiemy, że to nasi bohaterzy spoczywają na wieki w tym lesie. Bo oni tu polegli za naszą własną ojczyznę przez zemstę Niemców.