JAN RYCĄBEL

Jan Rycąbel
kl. V
Szkoła Powszechna
pow. iłżecki
Kałków, 22 października 1946 r.

Wspomnienia zbrodni niemieckich

11 listopada w 1944 r. przyjechali Niemcy na Gębice, a partyzanci byli na leśniczówce i zaczęli strzelać do Niemców. Niemcy czym prędzej zajechali do Starachowic, wzięli większą siłę i przyjechali. Spalili Gębice i Żuchowiec. Ludzi z Gębic i z Żuchowca wybili.

Po niedługim czasie Niemcy przyjechali na naszą wieś. Ludzie uciekali czym prędzej, by uniknąć Niemców. Roman Kwiecień też uciekał i zabity został na dąbrowskich polach, zabili go koło orczykowego kieratu. Zebrali Niemcy wszystkich chłopów na Serafinowe podwórko i legitymowali ich. My byliśmy sami w domu, bo rodzice byli w Wierzbniku. Baliśmy się Niemców, bo oni strzelali nad nami.