MARIAN HERMAN

Dnia 20 września 1949 r. w Warszawie członek Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce, mgr Irena Skonieczna, przesłuchała niżej wymienionego w charakterze świadka, bez przysięgi. Uprzedzony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, świadek zeznał, co następuje:


Imię i nazwisko Marian Edmund Herman
Data i miejsce urodzenia 25 stycznia 1902 r., Potulice, pow. Poznań
Imiona rodziców Jan i Bronisława z d. Michałowska
Zawód ojca leśnik
Przynależność państwowa i narodowość polska
Wyznanie rzymskokatolickie
Wykształcenie średnie
Zawód dentysta
Miejsce zamieszkania ul. Marszałkowska 62 m. 2
Karalność niekarany

Wybuch powstania warszawskiego zastał mnie w domu przy ul. Marszałkowskiej 8. Do 11 czy 12 sierpnia 1944 roku (daty dokładnie nie pamiętam) widziałem tylko, jak w pierwszych dniach powstania Niemcy wyprowadzali z domu nr 9 przy Marszałkowskiej ludność z podniesionymi rękami w stronę pl. Unii, czyli na Szucha. Dom ich został podpalony. Widziałem to z okien mojego mieszkania, wychodzących na placyk przy ul. Marszałkowskiej między posesją nr 12 a 8. Więcej zbrodni nie widziałem.

11 sierpnia (nie podaję tej daty z całkowitą pewnością) przyszło do naszej kamienicy [skreślone: dwóch] Niemców i czterech Ukraińców i rozkazali, ażeby w przeciągu 15 minut opuścić dom. Na podwórzu wyciągnęli spośród nas czterech młodych mężczyzn i poprowadzili ich na Szucha. Do tej pory – jak słyszałem – żaden z nich nie wrócił. Resztę ludności odprowadził oddział niemiecki do Rakowieckiej, a dalej szliśmy wytyczoną już trasą przez ul. Andrzeja Boboli na Okęcie.

Na tym protokół zakończono i odczytano.