JADWIGA ADAMCZYK

Jadwiga [?] Adamczyk
kl. VII
Szkoła Powszechna nr 10 w Kielcach

Moje wspomnienia z tajnego nauczania

Za czasów okupacji niemieckiej nauka w szkołach była ograniczona. Nie wolno było uczyć wielu przedmiotów. Wszystko, co było polskie i drogie sercu naszemu, było prześladowane i tępione. Ale przecież młodzież polska musiała znać swoich bohaterów, aby iść w ich ślady. Dlatego nauczano tajnie, chociaż groziła śmierć nauczycielom i tym, którzy się uczyli.

Żywo stoi mi w pamięci wspomnienie pewnego dnia. Byliśmy u jednej pani na lekcji. Uczyliśmy się historii. Naraz przed okno zajechała taksówka. Wyszło sześciu Niemców. Weszli do pokoju i pytają, co robimy. Odpowiedzieliśmy, że się bawimy. Popatrzyli na nas i, nic nie mówiąc, odeszli. Było nas troje w wieku od 10–11 lat. Może uwierzyli nam, że się naprawdę bawimy. Nie wiem, co myśleli. Komplet uczył się dalej.